piątek, 19 sierpnia 2011

Żyje ... :)

Żyje, żyje ... :) Ponieważ otrzymałem wizy na tak długi okres jak potrzebowałem więc nie ma możliwości, aby wydarzyła się taka sama sytuacja jak 3 lata temu kiedy zmuszony byłem przełożyć całą podróż na późniejszy, bardziej sprzyjający okres. W skrócie - wylot: środa 24 sierpnia lecz do poniedziałku muszę mieć cały sprzęt sprawdzony i spakowany. Standardowo - duża ilość sytuacji całkowicie niezależnych ode mnie, które "wyskoczyły" w ostatniej chwili.  Za parę dni napiszę więcej oraz umieszczę listę sprzętu jaki będę wykorzystywał w trakcie trwania tegorocznej podróży przez Chang Tang*.

* jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz